Nigdy nie pisałam notki o tym, jakie zakupiłam książki i co nowego mam na półce. Dzisiaj jednak zrobię wyjątek, po części dlatego, że te dwie na zdjęciu u góry ^^ strasznie mnie cieszą, ale też dlatego, że nie mam czasu na pisanie recenzji książki.
Tak więc - OJCIEC I SYN zagościli na mojej półce. Oczywiście oczekiwania są spore, mam nadzieję, że się nie rozczaruję. Po przeczytaniu wstawię recenzję. Nie nastąpi to jednak niebawem, ponieważ mój mąż musi przeczytać obie książki JAKO PIERWSZY i nie mam nic do gadania :)
Zakupione i otrzymane:
"Szepty lasu" Charles Frazier - prezent od męża. Seria Kaszmirowa wydawnictwa Black Publishing. Oczekiwania ogromne.
"W słusznej sprawie" Diane Chamberlain - to akurat kwietniowy prezent, od zająca. Przeczytana, znakomita. Niebawem recenzja.
"Tajemnica Noelle" Diane Chamberlain - kolejny prezent od męża.
"Bóg nosi dres" Piotr Sender - zakupiona przez męża, być może przeczytam.
"Wayward Pines. Szum" Blake Crouch - z księgarni Matras. Przeczytana. Dobra. Recenzja wkrótce.
"Ja. Kibic" James Bannon - oparta na faktach opowieść o dwóch brytyjskich policjantach, których zadaniem jest przeniknąć w szeregi chuliganów Millwall FC. Dam znać po przeczytaniu, czy warto po nią sięgnąć. "Maybelline" Sharrie Williams - zakupiona w księgarni Matras za 50 % ceny :)
Książki z mojej ukochanej biblioteki.
"Przyjaciółka z młodości" Alice Munro - to będzie moje pierwsze spotkanie z laureatką Literackiego Nobla z 2013 roku.
"Cud" i "Niehalo" Ignacy Karpowicz - poczytamy, zobaczymy. Zrecenzuje obie.
"Zabawa w miłość" Margaux Fragoso - to może być bardzo ciężka książka.
"Z miłości do syna" Jean Sasson - opowieść o tym, jak tragiczne w skutkach może być dziedzictwo kulturowe i obyczajowość plemienna.
Czytaliście jakieś ksiażki z listy? Polecacie coś?
K.K.
A tymczasem :
Święto czas zacząć!
Widzę ktoś ma kochającego męża :)
OdpowiedzUsuńGratuluję nabytków i czekam na recenzje :)
Oj, tak! Dostaję książkę na każdą okazję i bez okazji też :) Zresztą mój mąż czyta chyba więcej ode mnie.
UsuńIle nowych książek ^^ Jeszcze żadnej z nich nie czytałam :(
OdpowiedzUsuń"Pan Mercedes" mnie kusi. Joego Hilla mam jedynie "Pudełko w kształcie serca" ;)
OdpowiedzUsuńMnie również, teraz czyta mój mąż a ja zaraz po nim :)
UsuńMam "Pana Mercedesa" ale lektura tej książki jeszcze przede mną. Życzę miłej lektury!
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej, czekam na recenzje:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej intrygują mnie powieści Chamberlain, "Bóg nosi dres", "Ja kibic", "Zabawa w miłość", "Z miłości do syna" i "Szepty lasu". Hmm... wyszło, że praktycznie na wszystko mam ochotę. :P A "Przyjaciółkę z młodości" polecam!
OdpowiedzUsuńDzisiaj zaczynam czytać "Przyjaciółkę" :)
UsuńSzepty lasu świetne!
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć! Chociaż sądząc po jakości serii kaszmirowej, spodziewałam się, że trzymają poziom! Wkrótce przeczytam :)
UsuńZazdroszę "Niehalo" , bo "Cud" Karpowicza mam. Świetny pisarz!
OdpowiedzUsuńAle dostojnie te dwie pierwsze książki się prezentują:)
OdpowiedzUsuńInteresujące masz nabytki. Czytałam jedynie ,,Bóg nosi dres''- całkiem fajna. Reszty nie znam. Życzę zatem miłej lektury i czekam na recenzje.
Widzę, że czerwiec zapowiada się u Ciebie bardzo obiecująco! Tyle nowych tytułów...niestety nie czytałam źadnego. Jednak mam w planach: "Pana Mercedesa" oraz "Bóg nosi dres"! Mam nadzieję, że uda mi się te plany wcielić w życie...a tymczasem czekam na twoje recenzje. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPierwsze dwie książki mają niesamowicie piękne i klimatyczne okładki!
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jeszcze "Bóg nosi dres" - intrygujący tytuł. :)
Munro i Kinga z chęcią bym podebrała <3
OdpowiedzUsuńMunro i Kinga z chęcią bym podebrała <3
OdpowiedzUsuńKinga i Munro chciałabym mieć u siebie ;) Miłej lektury:)
OdpowiedzUsuńChyba coś nie tak z moją miłością do literatury, ponieważ w Twoim poście najbardziej zainteresowała mnie wzmianka o trwającym właśnie mundialu :)
OdpowiedzUsuńJest tu kilka pozycji, które chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńkolodynska.pl